Niemal z każdą wizytą w urzędzie komunikacji trzeba przynieść tablice rejestracyjne. Zwykle są one zwracane i wymieniane na nowe (przerejestrowanie po kupnie z innego miasta lub kraju).
Są też sytuacje gdy tablice nie zostaną zmienione i wtedy trzeba przynieść je czyste ponieważ zostaną zmienione na nich znaki legalizacyjne. Te znaki to świecące naklejki znajdujące się na tablicach posiadające swój indywidualny numer. Taka sama naklejka (z tym samym numerem) znajduje się w dowodzie rejestracyjnym.
Musisz umyć tablice i przynieść do urzędu gdy:
- kupiłeś samochód, który był zarejestrowany w Twoim urzędzie komunikacji a nie chcesz zmieniać numerów rejestracyjnych na inne,
- zniszczyłeś lub zgubiłeś jedną tablicę i wystąpiłeś o dorobienie nowej,
- wyrabiasz wtórnik dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu po ich zniszczeniu, kradzieży lub zgubieniu,
- wymieniasz dowód rejestracyjny bo w poprzednim skończyły się miejsca na wpisy badań technicznych,
- zmieniłeś dane (nazwisko, adres) i musisz wymienić dokumenty na aktualne.
Podczas moich wielu wizyt w różnych urzędach komunikacji w Polsce raz spotkałem bardzo praktyczne i godne zastosowania w innych miastach rozwiązanie.
Urząd Dzielnicy Praga Południe Miasta Stołecznego Warszawy posiada toaletę ze specjalnie przystosowaną umywalką do mycia tablic. Znajdziesz tam szeroką umywalkę, wyciągany kran, wiaderko w którym jest szczotka do mycia tablic. Na drzwiach znajduje się stosowna informacja „Tu można umyć tablice rejestracyjne”.
Dzięki temu na pewno petent skierowany przez urzędnika do umycia tablic nie narobi wielkiego bałaganu w łazience, nie pozalewa jej wodą, błotem piaskiem.
Poleć innym
Jeżeli czytasz ten wpis i pracujesz w urzędzie to powiedz o tym swoim przełożonym – drobna sprawa ułatwia życie nie tylko załatwiającym sprawę w urzędzie ale także osobom korzystającym z toalety i ją sprzątającym.
Najnowsze komentarze